Odeszli od nas

       W Zaduszki, 2 listopada 2002 r. szeregi sportowców i nauczycieli opuścił Benedykt Wróbel. Odszedł nagle, miał 52 lata. Wspaniały Kolega, lubiany przez młodzież nauczyciel wychowania fizycznego. Do ostatniego dnia pracował w Zespole Szkół Zawodowych nr 4 przy ul. Pogodnej ( przed reorganizacją szkoła Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Białymstoku).
       Benek był świetnym piłkarzem. W połowie lat 70 tych występował w "Jagiellonii" w II lidze, gdzie obok Niego grali: bramkarze- Józef Sikorski, póżniej Mirosław Sowiński, Jerzy Łapicz, Marek Leśniewski, Ryszard Karalus.
       Benek Był wychowankiem Tęczy Kraśnik, później reprezentował barwy Stali Kraśnik. Po ukończeniu studiów w AWF Biała Podlaska, odbywając służbę wojskową, występował w drugoligowej drużynie Dąb Dębno Lubuskie. Za sprawą ówczesnego trenera, Longina Janeczka w trakcie sezonu 1976/1977, przybył do "Jagiellonii". W debiucie, przeciwko "Gwardii" Warszawa na stadionie na Nowym Mieście zdobył jedyną, zwycięską bramkę. W tamtejszej "Gwardii" grali wówczas reprezentanci Polski, Pocialik i Kraska. Benek był wspaniałym, dobrym człowiekiem. Ku Jego pamięci rozgrywany jest Turniej Piłki Nożnej, w którym udział biorą uczniowie szkół ponadgimnazjalnych z Białegostoku.  W tym roku ,2006 odbyła się piąta edycja Turnieju Piłki Nożnej im. Benedykta Wróbla, gdzie jak zawsze było mnóstwo młodzieży, którą On tak bardzo kochał


Białystok 2006.01.08                        Jerzy Bołtuć

 <powrót>